Wielu pracodawców regularnie organizuje swoim pracownikom, zleceniobiorcom, a nawet kontrahentom różnego rodzaju imprezy integracyjne. Są to np. spotkania z okazji świąt (zwłaszcza spotkania opłatkowe z okazji Bożego Narodzenia, czy „jajeczko” z okazji Wielkanocy), jubileuszy firmowych, tzw. wyjścia na piwo, pikniki rodzinne, wycieczki, bale karnawałowe, koncerty i różne inne.
Pożegnanie emeryta – 7 pomysłów. Emeryturę czas zacząć! Parafrazując klasyka, dobrze oddamy nastrój wydarzenia, jakim jest przejście na emeryturę. Pożegnanie emeryta musi być radosne i z przytupem. Nawet, jeśli nie zawsze w pracy było wesoło, a ostatnie lata pracy dłużyły się niemiłosiernie. Pożegnanie emeryta w pracy.
Organ w wydanej interpretacji stwierdził, że: „wskazane we wniosku wydatki, w zakresie w jakim mogą stanowić koszty podatkowe powinny być rozliczane zgodnie z art. 15 ust. 4d ustawy CIT, a więc w dacie ich poniesienia, tj. w dniu na który ujęto koszt w księgach rachunkowych (zaksięgowano) na podstawie otrzymanej faktury (rachunku
Podobnie jak w przypadku kwestii tego, kto ma zorganizować przyjęcie z okazji przejścia na emeryturę, nie jest powiedziane, gdzie taka impreza emerytalna powinna się odbyć. Równie dobrze zabawa może mieć miejsce w pracy – jeśli tylko warunki na to pozwalają – jak też w wynajętym lokalu, np. w restauracji.
. [ngg_images source=”galleries” container_ids=”204″ display_type=”photocrati-nextgen_basic_imagebrowser” ajax_pagination=”1″ order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″]Jak zorganizować imprezę pożegnalną pracownika lub współpracownika? Odejście z pracy wcale nie musi być przykrym doświadczeniem dla pracownika i dla pracodawcy. Można odejść z klasą i pozostawić po sobie dobre wrażenie. Zastanawiasz się jak zorganizować imprezę pożegnalną? Jak zorganizować imprezę pożegnalną w pracy, której nie cierpisz? Czy w ogóle warto organizować przyjęcie pożegnalne? To zależy od wielu czynników, czy zostałeś zwolniony, czy sam postanowiłeś odejść, jakie stosunki utrzymywałeś z szefem i współpracownikami itd. Jak odejść z pracy z klasą?Może ta praca nie jest dla ciebie. Może czujesz się tam tak źle, że zaczynasz wpadać w depresję. Może oprócz pieniędzy praca w tym miejscu nie daje ci żadnej satysfakcji. Zanim zrezygnujesz z pracy, odpowiedz sobie na pytanie czy faktycznie odejście jest lepszym wyjściem niż pozostanie w tym miejscu zatrudnienia. Decyzja o zmianie miejsca pracy powinna być bardzo dobrze przemyślana – zwłaszcza jeśli masz rodzinę albo nie masz żadnych oszczędności. Zanim wręczysz szefowi wypowiedzenie, możesz zacząć rozglądać się za inną pracą. Jeśli czujesz, że nie robisz tego, co kochasz, nie rezygnuj z pracy od razu – zacznij robić to, co kochasz w wolnym czasie, zatrzymując jednocześnie swoją posadę – pieniądze są bardzo ważne, dzięki nim mamy co jeść i gdzie spać. Jak złożyć wypowiedzenie?Jeśli zdecydowałeś odejść z obecnego miejsca pracy, zrób to z klasą. Unikaj palenia za sobą mostów i dramatyzowania. Zacznij od szczerej rozmowy z szefem, podczas której poinformujesz go o swoim planowanym odejściu. Najlepiej będzie, jeśli wręczysz mu wtedy swoje wypowiedzenie – pamiętaj, że okres wypowiedzenia może trwać od 2 tygodni do 3 miesięcy, dlatego uważnie przeczytaj swoją umowę, by ustalić jaki okres wypowiedzenia ciebie dotyczy. Nieważne w jakich okolicznościach opuszczasz firmę – postaraj się dokończyć wszystkie rozpoczęte projekty, jeśli tylko jesteś w stanie to zrobić. Jeśli okres wypowiedzenia okaże się zbyt krótki, by zakończyć wszystkie projekty, postaraj się poinformować o tym szefa i przekazać wszystkie ważne informacje dotyczące danego projektu – to naprawdę ważne, by do końca zachować profesjonalizm (nawet jeśli zostałeś zwolniony).Kiedy załatwiłeś wszystkie formalności i nadszedł ostatni dzień w dotychczasowym miejscu pracy, warto byłoby pożegnać się ze wszystkimi i zorganizować mały się jak zorganizować imprezę pożegnalną? To nie musi być nic wystawnego – wystarczy niewielki poczęstunek i krótka przemowa, w której podziękujesz wszystkim współpracownikom i szefowi za spędzony w firmie czas. Nie ma sensu być niemiłym i sarkastycznym, nie warto dramatyzować i wprowadzać wszystkich w konsternację. Pamiętaj, by zachować profesjonalizm i dobre maniery do końca – nawet jeśli współpracownicy lub szef nie byli dla ciebie mili. Nie musisz kłamać, że było ci w tej pracy dobrze, wystarczy, że podziękujesz za doświadczenie (jakie by ono nie było, to w końcu doświadczenie). Kiedy odchodzisz z pracy i zastanawiasz się jak zorganizować imprezę pożegnalną – i czy w ogóle ją organizować, polecamy zrobić mini-pożegnanie, ponieważ jest to w dobrym tonie i świadczy o twoich manierach. Wystarczy przynieść cukierki, ciasto, ciastka i sok albo inny napój i zaprosić wszystkich na pożegnalny poczęstunek. Będzie świetnie, jeśli udasz się do gabinetu szefa i osobiście zaprosisz go na twoje pożegnanie. Może wcale nie chcesz się martwić tym, jak zorganizować imprezę pożegnalną? Jeśli masz bliski kontakt z niektórymi ze swoich kolegów i koleżanek z pracy, zapytaj czy nie chcieliby wyskoczyć z tobą na kieliszek wina lub kawę i pożegnać się z tobą w luźniejszej atmosferze. Możesz nawet zorganizować pożegnalną domówkę dla najbliższych współpracowników lub zaprosić ich na obiad do restauracji. Czy mam organizować mojemu pracownikowi imprezę pożegnalną?Jeśli jesteś szefem i twój pracownik złożył wypowiedzenie, możesz się zastanawiać, czy masz organizować dla niego pożegnalne przyjęcie. To zależy – jeżeli twój pracownik został przez ciebie zwolniony, organizowanie przyjęcia pożegnalnego może zostać przez niego źle odebrane. Jeśli zwolnił się sam, ale cenisz go i wiesz, że był naprawdę dobrym pracownikiem, możesz pomóc w zorganizowaniu małego przyjęcia pożegnalnego (najlepiej, jeśli pracownik nie będzie się niczego spodziewał). Jeśli nie czujesz, że wzięcie udziału w pożegnalnej imprezie jest na miejscu, możesz odmówić uczestnictwa – ważne jednak, by pożegnać się z pracownikiem i do końca zachować profesjonalizm. Mamy nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu już wiecie czy i jak zorganizować imprezę pożegnalną w pracy. Jeżeli macie inne pomysły na przyjęcie pożegnalne, piszcie na redakcja@ ZDJĘCIE:via GIPHYZOBACZ TEŻ:Impreza niespodzianka dla męża. Zrób mu przyjęcie marzeń!Jak zorganizować domówkę? 10 sposobów na dobrą zabawęJak zorganizować imprezę niespodziankę? Zaskoczysz wszystkich gości!źródło:
Koniec roku sprzyja podsumowaniom. Zastanawiamy się jaki był to rok, co udało się osiągnąć, przypominamy najważniejsze momenty i najciekawsze przygody. Także w Japonii grudzień to miesiąc refleksji nad kończącym się rokiem i przygotowań na nadejście nowego. Jednym ze zwyczajów, związanych z podsumowaniami rocznymi są bounenkai, czyli “imprezy aby zapomnieć rok”. Rodzinny Nowy Rok Najbardziej rodzinne święto w roku? Oczywiście Boże Narodzenie! Wigilia, choinka, kolędy, niepowtarzalna atmosfera. Boże Narodzenie w Japonii jest także obchodzone, ale w zupełnie inny, specyficzny dla tego kraju sposób. Jako święto “zaimportowane” nie ma dla Japończyków zbyt dużego znaczenia. To tylko okazja by ozdobić miasto światełkami i pójść na.. romantyczną randkę. Za japoński odpowiednik Bożego Narodzenia uznać możemy Oshogatsu, czyli japoński Nowy Rok. To święto typowo rodzinne, Japończycy wracają z tej okazji z miast do swoich miejscowości, przygotowują tradycyjne potrawy, czas spędzają z bliskimi. Nic więc dziwnego, że do obchodów Nowego Roku Japończycy przygotowują się w zasadzie przez cały grudzień. Poza sprzątaniem czy przyzdabianiem domów tradycyjnymi, noworocznymi ozdobami, przygotowania mają też charakter bardziej emocjonalny. To czas podsumowań, ale też domykania otwartych w bieżącym roku spraw, np. zwracania pożyczonych pieniędzy. Popijawa z szefem Japończycy znani są z tego, a przynajmniej tak było przed pandemią, że często spotykają się ze współpracownikami na suto zakrapianych imprezach zwanych “nomikai”, czyli po prostu “spotkaniach z piciem (alkoholu)”. Imprezy takie odbywają się po pracy a uczestnictwo w nich jest semi-obowiązkowe. Spotkania nomikai mają na celu integrowanie zespołu oraz przełamywanie barier stworzonych przez mocno zhierarchizowaną strukturę korporacyjną. W praktyce jednak także same nomikai obwarowane są wieloma zasadami dotyczącymi starszeństwa. Jedna z nich mówi na przykład, że najmłodsza osoba przy stole ma obowiązek dolewać alkoholu przełożonym czy zamawiać napoje/przekąski u kelnera. Nomikai częściej bywają dodatkowym obowiązkiem niż formą rozrywki. Spotkania takie organizuje się z różnych okazji – zakończenia projektu, awansu, pożegnania pracownika lub cyklicznie, od czasu do czasu. Imprezy zwykle nie są fundowane przez firmę. Pracownicy zrzucają się określoną kwotą aby pokryć koszty spotkania. Jest to dodatkowe obciążenie, ponieważ dla młodszych stażem, a co za tym idzie mniej zarabiających pracowników, koszt kilku nomikai w miesiącu może być niebagatelnym wydatkiem. Z drugiej strony, popularna w japońskich barach opcja “nomihoudai” (“all you can drink”) powoduje, że pracownicy często piją bez umiaru a Ci, którzy z różnych przyczyn pić nie chcą, są usilnie namawiani. Bounenkai – oblewamy stary rok Specyficzną formą nomikai jest bounenkai, czyli “impreza aby zapomnieć rok”. Spotkania takie organizują firmy, organizacje, uczelnie a nawet grupy przyjaciół. Ich celem, jaka sama nazwa wskazuje, jest pożegnanie się z trudami starego roku, zapomnienie o tym co było w nim złe i przygotowanie do wejścia z optymizmem w nowy. Jednym z założeń bounenkai jest, że pracownicy mogą pozwolić sobie na większą bezpośredniość niż w przypadku zwykłego nomikai. Jeśli chcą powiedzieć szefowi co im się nie podoba, to doskonały moment. Równocześnie, ponieważ bounenkai sprzyja podsumowaniom, organizacje wykorzystują go także, aby przypomnieć o sukcesach a pracownicy by pochwalić się osiągnięciami. Bounenkai organizowane są zwykle w izakaya (barach w japońskim stylu) lub restauracjach. W przeciwieństwie do standardowych nomikai są zwykle opłacane przynajmniej częściowo przez firmę. Dla wielu firm bounenkai jest jedną z najważniejszych imprez integracyjnych w roku, więc oczekuje się obecność prawie wszystkich pracowników. Zwykle udają się na nią razem, prosto z biura. Spotkanie rozpoczyna się od uroczystej przemowy. Prowadzący dziękuje obecnym za ich ciężką pracę w odchodzącym roku i wznosi oficjalny toast. W czasie imprezy alkohol leje się strumieniami, stoły są suto zastawione a rozrywek np. w postaci gier nie brakuje. Oficjalną część imprezy kończy zwykle “sanbonjime” czyli “zakończenie na trzy klaśnięcia” . Jest to forma rytmicznego oklasku, który ma na celu radosne zakończenie imprezy lub wydarzenia. Na tym jednak spotkanie się nie kończy. Uczestników czeka jeszcze dogrywka w postaci after party w mniejszych grupach odbywających się w barach, clubach lub punktach karaoke. Biorąc pod uwagę, że wiele osób uczestniczy nie tylko w bounenkai swojej firmy, ale też w imprezach organizowanych przez znajomych, rozmaite organizacje lub grupy, których są członkami, grudzień potrafił być bardzo męczący. Przed pandemią przeciętny Japończyk brał udział w czterech – pięciu takich imprezach rocznie. Covid zmienia zasady gry Jak w przypadku praktycznie wszystkich imprez i wydarzeń, pandemia Covid19 doprowadziła do daleko idących zmian w zwyczajach związanych z bounenkai. W 2020 roku blisko 90% firm zrezygnowało z organizacji spotkania w obawie o zdrowie pracowników oraz potencjalne skutki biznesowe. Rok 2021 jest dla Japonii zdecydowanie łaskawszy, sytuacja Covidowa w grudniu była najlepsza od wielu miesięcy. Mimo to, także w tym roku, ponad 70% firm ponownie zrezygnowało z organizacji imprezy. Przyczyniły się do tego obawy pracowników przed zarażeniem, ale także wywołana pandemią zmiana przyzwyczajeń. W czasie gdy w Japonii wprowadzano związane z Covid stany wyjątkowe, jednym z obostrzeń był zakaz serwowania alkoholu. Siłą rzeczy nomikai przestały się odbywać lub przeniosły się do wirtualnej rzeczywistości. Szybko okazało się, że ten element kultury korporacyjnej, który wydawał się nie do ruszenia, nie jest konieczny do skutecznego prowadzenia biznesu. Wielu Japończyków odczuło ulgę, że popijawy z szefem nie są już obowiązkowe lub można w nich uczestniczyć z zacisza domowego, gdzie nikt nie sprawdza czy oraz ile alkoholu faktycznie piją. No i zawsze można się rozłączyć. Pożegnanie imprezy na pożegnanie Jaka przyszłość czeka spotkania bounenkai? Już przed pandemią pojawiały się głosy, że skostniałe w swojej formie i nadmiernie męczące spotkania firmowe nie spełniają już swojej integracyjnej roli. Z drugiej strony część pracowników, szczególnie starszej daty, uważała je (i uważa do dziś) za niezbędny element korporacyjnej kultury. Wraz z nadejściem pandemii przestarzała formuła bounenkai stała się jeszcze bardziej widoczna. Wiele firm z zadowoleniem przyjęło konieczność rezygnacji z organizowania spotkania. Czy bounenkai powrócą w lepszych covidowo czasach? Doświadczenia z tego roku mówią, że raczej nie.
8 listopada 2016 r. podpisałem z pracownikiem porozumienie o zakończeniu współpracy z 25 listopada 2016 r. Tego samego dnia podwładny zorganizował na terenie firmy pożegnalne spotkanie dla kolegów z działu. Uzyskał na to zgodę bezpośredniego przełożonego, lecz nie moją. Impreza odbywała się po godzinach pracy. Pracownik przyniósł przekąski i alkohol, który również sam spożywał. Dowiedziawszy się o imprezie zjawiłem się na niej w asyście policji. Bawiących poddano badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wykazało ono, że pod jego wpływem jest organizator spotkania. Następnego dnia cofnąłem swoje oświadczenie o rozwiązaniu z nim umowy za porozumieniem stron i odrębnym pismem zwolniłem go dyscyplinarnie. Jako przyczynę wskazałem przebywanie w firmie po godzinach pracy i spożywanie alkoholu na terenie zakładu po godzinach pracy. Były podwładny w odwołaniu od dyscyplinarki powołał się na brak zakazu w regulaminie pracy spożywania alkoholu na terenie firmy. Twierdzi też, że impreza miała charakter prywatny, odbywała się za wiedzą i zgodą bezpośredniego przełożonego już po godzinach pracy, w użyczonym pomieszczeniu oraz przebiegała w kulturalnej atmosferze. Czy moje postępowanie było właściwe? – pyta czytelnik. Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Pracodawca miał prawo rozstać się z tym podwładnym w trybie pilnym. Pracownik naruszył bowiem bezwzględnie obowiązujący przepis art. 14 ust. 1 pkt 2 ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Cytowana norma stanowi, że nie jest dopuszczalne spożywanie napojów alkoholowych na terenie zakładu pracy. Znajduje ona zastosowanie bez względu na to, czy ten zapis powiela obowiązujący w danej firmie regulamin pracy. Tak też uznał Sąd Okręgowy w Łodzi w uzasadnieniu wyroku z 14 marca 2014 r. (VII Pa 37/14). Argument powoda, że zakaz spożywania alkoholu w firmie musi wynikać z regulaminu pracy, jest zatem chybiony. Kluczowa zgoda Nie ma także znaczenia, kiedy doszło do spotkania, w jakim pomieszczeniu na terenie zakładu pracy oraz to, że uczestnicy imprezy zachowywali się spokojnie. Co prawda w świetle wyroku Sądu Najwyższego z 24 września 2015 r. (I PK 120/15) udział pracowników w prywatnym spotkaniu okolicznościowym zorganizowanym po godzinach pracy w wydzielonym pomieszczeniu socjalnym, połączony ze spożywaniem niewielkich ilości alkoholu, nie stanowi ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Jednak zarówno organizacja spotkania, jak i wzniesienie toastu musi się odbyć za zgodą pracodawcy. W tym zaś przypadku alkohol spożywano na terenie firmy po godzinach i bez przyzwolenia pracodawcy na organizację spotkania. Zgoda ta pochodziła jedynie od bezpośredniego przełożonego pracownika. Kontrargumenty Porównanie obu wyroków prowadzi zatem do wniosku, że ocena, czy w danym przypadku zasadne jest wręczenie etatowcowi „wilczego biletu" za przebywanie w firmie po godzinach pracy i organizację imprezy połączonej ze spożywaniem napojów „wyskokowych", zależy od okoliczności konkretnej sprawy. Odwołujący się od „dyscyplinarki" pracownik może podnosić, że zgoda na to spotkanie wprawdzie nie pochodziła od pracodawcy, ale wyraził ją bezpośredni przełożony, który w dodatku uczestniczył w imprezie i akceptował spożywanie w jej trakcie niewielkiej ilości alkoholu; sam też wzniósł toast. Przedstawiam wzór odpowiedzi na pozew, w którym przytaczam przykładowe argumenty i wnioski dowodowe, jakie może zgłosić w opisanej sprawie pozwany pracodawca, broniąc się przed roszczeniami zwolnionego dyscyplinarnie. Autorka jest adwokatem podstawa prawna: art. 52 § 1 pkt 1 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn. DzU z 2016 r., poz. 1666) Wzór odpowiedzi na pozew Rzeczpospolita podstawa prawna: art. 14 ust. 1 pkt 2 ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (tekst jedn. DzU z 2016 r., poz. 487) Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ
Forum: Oczekując na dziecko Cześć dziewczynki. To jeszce raz ja… Ale z pytaniem ciut innym. Od przyszłego poniedziałku tj 21 czerwca ide juz na zwolnienie L4 do końca ciąży i z tym jest związane moje pytanie. Czy w pracy mam zrobic jakiś poczęstunek?? Czy kupić np. pączki i cukierki?? Czy w ogóle cos robic czy nie? Napiszcie co myslicie na ten temat i jak wy załatwiłyście tą sprawę w pracy?? Czekam na wasze pomysły i “sprawozdania ” :-)) Buziaczki RODZICEOczekując na dzieckoImpreza “pożegnalna” w pracy? Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej →
impreza pożegnalna w pracy